#RZECZoBIZNESIE: Jacek Siwiński: Badanie rynku okien dachowych wypadło bardzo źle

Niestety prawie wszystkie okna nie spełniły deklarowanych parametrów – mówi Jacek Siwiński, prezes Velux Polska, gość programu Marcina Piaseckiego.

Publikacja: 20.03.2019 15:21

#RZECZoBIZNESIE: Jacek Siwiński: Badanie rynku okien dachowych wypadło bardzo źle

Foto: tv.rp.pl

Oprócz produkcji okien dachowych przeprowadzacie badania rynku pod kątem jakości okien dostępnych na rynku. Jak one wyglądały?

Jako duży uczestnik tego segmentu rynku prowadzimy takie badania regularnie. Zleciliśmy szerokie badanie w Europie niezależnemu instytutowi, który na kilku rykach w różnych okresach czasu kupował w dystrybucji różne modele okien firm produkujących okna dachowe. Były w tym okna Veluxa, ale też znanych europejskich marek jak Fakro czy Roto. Okna zostały później poddane badaniom w dwóch akredytowanych instytutach europejskich.

I jakie są wyniki tych badań?

Ogólnie wyniki nie wypadły najlepiej, a nawet bardzo źle. Produkty Veluxa wypadły bardzo dobrze. W obu instytutach spełniały wszystkie deklarowane parametry. W jednym wyniki wyszły nawet dużo niż deklaracja.

Z 96 testów innego producenta, tylko 1 okno spełniło deklarowany parametr przepuszczalności energetycznej. Głównie pod tym kątem badania były robione. Innego konkurenta 7 okien, kolejnego żadne okno nie spełniło wymagań energooszczędności.

Niestety prawie wszystkie okna nie spełniły parametrów. Przez to zapaliła się u nas alarmowa lampka.

Co zrobiliście z wynikami tych badań?

Producentom okien przekazaliśmy wyniki tych badań. Poprosiliśmy, aby dostosowali swoje deklaracje parametrów do tych, które ich produkty rzeczywiście spełniają.

Zrobili to?

W większości nie. Aczkolwiek mamy 1 przypadek, kiedy producent taką deklarację zmienił. Większość nie zmieniła, więc postanowiliśmy działać dalej. Chcemy doprowadzić do tego, żeby rynek był transparentny, a konsument miał do niego zaufanie.

Jakie macie pomysły na rozwiązanie tej sytuacji?

W ramach dalszego działania zwróciliśmy się do urzędów nadzoru budowlanego na poszczególnych rynkach (w tym w Niemczech, Danii, Wielkiej Brytanii, Polsce). Informujemy je o naszych wnioskach z badań i prosimy o podjęcie interwencji na rzecz tego, aby taka sytuacja nie miała miejsca.

Jak to wyglądało w Polsce?

W Polsce zawiadomiliśmy Główny Urząd Nadzoru Budowlanego. Byliśmy też w kontakcie z Urzędem Ochrony Konsumentów i Konkurencji. Z jednej strony UOKiK odesłał nas do urzędu nadzoru budowlanego, natomiast tam powiedzieli, że nie wszczynają kontroli rynku dopóki nie zleci tego UOKiK. Kółko się zamknęło. Jesteśmy w dialogu i mam nadzieję, że te urzędy dojdą do porozumienia. Powinna istnieć metoda eliminacji tego typu dysfunkcji rynku. Na tym mogą ucierpieć mocno konsumenci.

Konsument kupując okno dachowe zapoznaje się parametrami deklarowanymi przez producenta, np. wspomnianymi właściwościami termoizolacyjnymi. Przecież konsument sam tego nie zweryfikuje. Po montażu okna okazuje się, że wcale nie działa tak jak miało być.

Konsument nie jest w stanie tego sprawdzić. Jest zdany na to, że system dobrze działa. Dlatego naszą akcją chcielibyśmy doprowadzić do tego, żeby system lepiej działał. Rynek musi być monitorowany, a system wiarygodny dla konsumenta.

Energooszczędność jest dzisiaj jednym z głównych, a nawet naczelnym argumentem wybierania produktów. W przypadku takich produktów to są decyzje inwestycyjne. Te okna przez dziesięciolecia będą funkcjonowały w dachach naszych klientów. Często są to inwestycje życia. Tutaj nie ma pola na kompromisy. To muszą być dobre produkty, które klienci świadomie wybierają.

Z zadowoleniem stwierdzam, że rozpoczął się ruch wywołany chociażby programem „Czyste powietrze", który bardzo mocno wspiera wszelkie prace remontowe budynków, aby podnieść ich energooszczędność. To jest akcja w którą wkładamy bardzo dużo publicznych pieniędzy. Dobrze, żebyśmy mieli świadomość, że te pieniądze są dobrze zainwestowane.

Omawiany problem dotyczy też innych materiałów budowlanych?

Tak, problem jest znany. Nieraz można było o nim czytać. Od kilku lat Główny Urząd Nadzoru Budowlanego publikuje wyniki kontroli próbek materiałów budowlanych pobieranych z rynku.

Bardzo duża część materiałów nie spełnia wymogów różnych norm i ustaw. Duży procent wyników jest negatywny.

Problem jest znany, ale nie widać, żeby ktoś znalazł rozwiązanie jak ten rynek lepiej monitorować. Być może to kwestia zasobów. Same urzędy nie ukrywają, że zasoby są ograniczone, a ludzie nie za dobrze opłacani.

Jedna rzecz to kontrola, ale też nie wiemy, co się dzieje dalej. Czy jest to monitorowane, czy producent materiału budowlanego dostosował się wymagań i poprawił proces produkcyjny. Takiej informacji nie mamy.

Urząd ma też możliwość kontrolowania producenta, ale musi się wcześniej zapowiedzieć. To daje przestrzeń do dobrego przygotowania się do kontroli.

Jaki jest najważniejszy wniosek z badani i co chciałby pan zmienić?

Chciałbym doprowadzić do tego, że rynek będzie transparentny. Tak, żeby branża okien dachowych była transparentna i wiarygodna w oczach konsumentów. Będziemy wszyscy sprawdzani przez system.

Chciałbym, żeby wszyscy producenci działający w branży mieli poczucie komfortu, że mogą inwestować w innowacje, bo nie funkcjonują na rynku konkurenci, którzy zaniżając jakość i koszty produkcji, wywierają nieuzasadnioną ekonomicznie presję kosztową.

Potrzebna jest szersza dyskusja na temat tego w jaki sposób lepiej kontrolować rynek materiałów budowlanych. W szczególności jestem zainteresowany oknami dachowymi. Chodzi o to, żebyśmy wszyscy mieli poczucie, że możemy ufać producentom.

Nie jest tak, że takie badania w ogóle podważają zaufanie konsumentów do rynku i producentów?

Każda branża okresowo boryka się z jakimiś problemami. Jeżeli konsumenci będą przeświadczeni, że jeżeli branża coś zauważy to reaguje, będzie to budowało wiarygodność branży.

Dzisiaj wiarygodność całej budowlanej branży jest podważona. Pokazanie, że producenci w różnych sektorach zaczęli się tym zajmować na poważnie, będzie podnosiło wiarygodność.

Oprócz produkcji okien dachowych przeprowadzacie badania rynku pod kątem jakości okien dostępnych na rynku. Jak one wyglądały?

Jako duży uczestnik tego segmentu rynku prowadzimy takie badania regularnie. Zleciliśmy szerokie badanie w Europie niezależnemu instytutowi, który na kilku rykach w różnych okresach czasu kupował w dystrybucji różne modele okien firm produkujących okna dachowe. Były w tym okna Veluxa, ale też znanych europejskich marek jak Fakro czy Roto. Okna zostały później poddane badaniom w dwóch akredytowanych instytutach europejskich.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił